Nie kopiuj !

Wszystkie zdjęcia na blogu są mojego autorstwa.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie bez mojej zgody!

wtorek, 5 marca 2013

W oczekiwaniu na wiosnę ...

Coraz dłuższe dni, coraz więcej słońca. W powietrzu czuć wiosnę!
Za chwilę pojawią się kwiaty i motyle. Te ostatnie u mnie już są ..    

Koniecznie używajcie cukru pudru - ja wzięłam zwykły i motylki są kropkowane i mają nierówna powierzchnię.





Kolorowe motylki







Składniki:

25 dag masła
25 dag cukru pudru
2 średnie jajka
50 dag mąki
aromat waniliowy
mak, kakao, barwniki spożywcze



Wykonanie:

Masło zmiksować z cukrem na lekką kremową masę. Dodać jajka i aromat. Dodać mąkę i zagnieść gładkie ciasto. Podzielić na kilka części. Jedną zostawić bez dodatków, pozostałe zabarwić. Uformować wałeczki, owinąć folią spożywczą i odstawić na 1 h lodówki.


Rozwałkować między foliami spożywczymi  na grubość 4 mm. Wycinać motylki wykrawaczką .Piec na blasze wyłożonej papierem  w 180 0 C przez 10 minut.

niedziela, 22 lipca 2012

Trochę słodkie, trochę kwaśne ....


Ciasto na życzenie Męża, którego skusiły porzeczki. Przepis powstał w trakcie zakupów w hipermarkecie. Ciasto szybkie do zrobienia, pysznie słodkie z cudnie orzeźwiającymi porzeczkami o idealnej konsystencji - nie rozpływa się i nie jest ścięte jak galaretka.



Szybki sernik z porzeczkami




Składniki:

1 kg serka wiaderkowego
1 + ½ szkl cukru pudru
½ szkl wiórek
aromat waniliowy
4 łyżeczki żelatyny
¾ szkl gorącej wody
½ l śmietany 30%
2 śmietan-fixy
1 opakowanie podłużnych biszkoptów
30 dag czerwonych porzeczek

Wykonanie:
Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie.
Ser delikatnie zmiksować z 1 szkl cukru.  Dodać wiórki, aromat i ¾ porcji przestudzonej żelatyny.
Śmietanę ubić z ½ szkl. cukru. Delikatnie wymieszać z resztą żelatyny.
Na dnie formy 20 x 30cm ułożyć biszkopty.  Przykryć ¾ masy serowej i posypać porzeczkami. Przykryć resztą masy i bitą śmietaną. Wierzch posypać pokruszonymi biszkoptami. Wstawić na noc na lodówki.

czwartek, 5 stycznia 2012

Ciasto duńskie spod Telegrafu

W Kielcach mamy fajną piekarnię "Pod Telegrafem" , gdzie oprócz pieczywa robią niezłe ciacha.
Z koleżankami z pracy jesteśmy fankami " ciasta duńskiego "  i ambitnie próbujemy zrobić je same. To moja pierwsza próba - przepis jest wypadkową różnych znalezionych w internecie

A sam Telegraf to góra na obrzeżach miasta - porośnięta lasem - super miejsce na spacery,a zimą działa tu wyciąg narciarski - chociaż stok jest dla ambitnych.

Fajne zdjęcie (nie moje, niestety) pochodzi  stąd



A najlepsze jest to,ze mieszkam 5 minut od tego miejsca :)




Ciasto duńskie spod Telegrafu


Składniki (na blachę 25 x 40) :

biszkopt:
4 jajka
4 łyżki mąki krupczatki
4 łyżki mąki ziemniaczanej
8 łyżek cukru
+ew. ½ łyżeczki proszku do pieczenia

ciasto marchewkowe:
2-2,5  szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
2 ubite szklanki marchwi startej na tarce o średnich oczkach = 4 duże marchewki
1 szklanka oleju
4 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1łyżeczka sody oczyszczonej
½  łyżeczki cynamonu
skórka starta z 1 pomarańczy
aromat pomarańczowy

masa: 
¾ l śmietany 30%
3 śmietan-fixy
2 łyżki cukru pudru

pozostałe: 
1 duży = ok. ½  kg słoik dżemu brzoskwiniowego
½ opakowania galaretki pomarańczowej
30 dag płatków migdałowych



Wykonanie:
Najlepiej upiec ciasta i uprażyć migdały dzień wcześniej.
Płatki migdałów uprażyć na suchej patelni aż nabiorą złotawego koloru i staną się kruche.
Biszkopt:
Białka ubić z odrobina soli na sztywno. Pod koniec ubijania dodawać porcjami cukier. 
Kiedy będą dobrze ubite tzn. trzymają się naczynia mimo odwrócenia  do góry dnem i lekkiego wstrząsania – dodawać po jednym żółtku miksując na najmniejszej szybkości.  
Następnie dodać przesiane (!) mąki z proszkiem i powoli wymieszać.  Natychmiast przełożyć do blaszki wyłożonej papierem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 0C.               
Piec ok.. 30 min. aż wierzch się zrumieni a brzegi zaczną odstawać od boków blachy.                Ostrym nożem odciąć brzegi, a biszkopt w formie „upuścić” z wysokości   ok. 50 cm na stół – dzięki temu nie opadnie. Studzić w otwartym piekarniku.

Ciasto marchewkowe:
3 marchewki zetrzeć na średnich oczkach, a 1 na dużych.                                              
Jajka ubijać z cukrem tak długo aż powstanie biała kremowa masa. Dodać olej, startą marchew, mąki z sodą i proszkiem do pieczenia. 
Na końcu dodać aromat, cynamon i startą skórkę pomarańczową. Piec w blaszce wyłożonej papierem do „suchego patyczka” ok. 30 minut w 180 0C. Po ostudzeniu (najlepiej przez noc) przekroić na dwie części.

Następnego dnia ubić na sztywno śmietanę z cukrem i fixami . 
Połowę dżemu podgrzewać w rondelku aż zacznie bulgotać.  Do gorącego wsypać galaretkę i dokładnie mieszać dopóki się nie rozpuści.

Kolejność układania :
*      *  biszkopt (można nasączyć alkoholem z sokiem z pomarańczy)
*      * połowa dżemu
*      * migdały
*      * ciasto marchewkowe
*      * 1/3 ubitej śmietany
*      * migdały
*      * 2/3 bitej śmietany
*      * ciasto marchewkowe
*      * dżem z galaretką – ostudzony, ale jeszcze nie tężejący
*      * migdały  

Ciasto przed podaniem chłodzić kilka godzin w lodówce.


środa, 21 grudnia 2011

Bożonarodzeniowe wieńce


Szybka do wykonania i bardzo efektowna dekoracja np. patery z ciastem świątecznym. A przy okazji smaczna :)


WIEŃCE  BOŻONARODZENIOWE



Składniki:
85g masła
170g pianek marshmallow
115g płatków kukurydzianych
olejek waniliowy
zielony barwnik 
kawałki suszonej żurawiny, złote perełki cukrowe


Wykonanie:
Masło rozpuścić w garnku. Dodać pianki. Mieszać na małym ogniu do rozpuszczenia. Dodać aromat, barwnik, płatki. Dokładnie wymieszać. Nakładać na pergamin po łyżce i formować wieńce. Dekorować na gorąco. Odstawić do zastygnięcia. Przechowywać w suchym miejscu, bo łatwo chłoną wilgoć.

sobota, 17 grudnia 2011

Zrób to sam ...

                                     

Przepis dla tych, których zachwyciły takie oto pierniczkowe dzwonki  3D, a nie mają takiej foremki; w okolicznych sklepach ich zabrakło, a przestłka z internetowego nie zdąży dotrzeć przed Świętami; czyli 
dzwonki 3D w wersji "zrób to sam" . 
Przepis znaleziony w internecie i bardzo popularny w wielu blogach, więc nie wiem , kto go opublikował pierwszy..
    

                                                  Pierniczki









Składniki:
1/4 szklanki miodu
5 łyżek miękkiego masła
1/2 szklanki brązowego cukru (lepiej zastąpić cukrem pudrem)
1 jajko
2 i 1/4 szklanki mąki
1 łyżeczka sody
3 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżka kakao 
sprzęt:
minimum 4 różnej średnicy koła - szklanki, foremki itp.
kieliszek
skuwka od zakreślacza :)
pędzelek
liście ostrokrzewu - rysunki znalezione w internecie, pomniejszone, wydrukowane na tekturze i wycięte
szeroka wstążka


Wykonanie:
Wszystkie składniki wymieszać i zagnieść ciasto. 
Rozwałkować, delikatnie podsypując mąką,  na grubość około 4-5 mm wycinać pierniczki. 
Wyciąć 4 kółka, skuwką na środku (!) wyciąć  otworki na wstążkę.  Kieliszkiem wyciąć kółeczko i skuwką zrobić otwór – to będzie dolna część dzwonka.  Liście wycinać nożem i za pomocą pędzelka zrobić małe otworki. Układać na blaszce wyłożonej papierem. Smarować jajkiem roztrzepanym z łyżką mleka.

Piec około 10 minut w temperaturze 150ºC. Uważać, by nie piec za długo, bo będą miały posmak goryczy.
Po wystudzeniu polukrować rzadkim lukrem, a jak zastygnie namalować wzorki gęstym lukrem za pomocą woreczka z odciętą końcówką. Odstawić w suche miejsce do zastygnięcia lukru.

Za pomocą wstążki połączyć wszystkie części.