Nie kopiuj !

Wszystkie zdjęcia na blogu są mojego autorstwa.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie bez mojej zgody!

poniedziałek, 28 lutego 2011

A w Wenecji karnawał...

W Wenecji początek karnawału, więc słodka propozycja : małe pączuszki serowe - puszyste, słodkie. 
I co najważniejsze w czasie szaleństw karnawałowych : szybkie do wykonania!


Pączki  serowe









Składniki:
3 jajka
½  szkl. cukru
1½  szkl. mąki krupczatki
1½  łyżeczki sody
½  kg mielonego twarogu
cynamon
aromat cytrynowy

olej do smażenia
cukier puder do posypania

Wykonanie:
Jajka ubić z cukrem. Dodać pozostałe składniki. Wyrobić masę. Rękoma formować małe kulki wielkości orzecha laskowego.
 Smażyć na złoto w oleju słonecznikowym lub rzepakowym w 150-180 0 C. Osączyć na bibule i posypać cukrem pudrem. (posypałam drobnym kryształem - ładniej wyglądają)
Podawać z konfiturą, albo za pomocą szprycy do tortów nadziać pączuszki.


piątek, 25 lutego 2011

Ciasto z poligonu ...

Ciasto z poligonu czyli ciasto niewypał..
Miało być wysokie. nasączone słodkim syropem pomarańczowym i posypane kołderką z cukru pudru... A jest : niskie z pseudo-karmelem na wierzchu, który za żadne skarby nie chce wsiąknąć w ciasto i radośnie ciągnie się przy krojeniu i jedzeniu... Ale w smaku jest naprawdę fajne. Może więc przypadkiem stworzyłam nowe ciasto?  ; )



Ciasto  pomarańczowe






Składniki:
8 jajek
½ szkl. cukru
1 szkl mąki
15 dag kaszy manny
1 szkl. soku pomarańczowego
skórka otarta z  pomarańczy
smażona skórka pomarańczowa

Syrop:
1 szkl soku pomarańczowego
½ szkl cukru


Wykonanie:
Kaszę mannę zalać sokiem i odstawić na 15 minut. Żółtka utrzeć z cukrem. Dodać kaszę, mąkę, skórki i ubitą pianę.
Piec 30 minut w190 0 C.  Ciepłe ciasto polać ugotowanym gęstym syropem. 



Jak ciasto wchłonie syrop, posypać cukrem pudrem.

czwartek, 17 lutego 2011

Placki ziemniaczane z buraczkami zamiast ziemniaków :)

Lubię placki z warzyw smażone na patelni . Ziemniaczane, cukiniowe, selerowe, dyniowe już robiłam. Dziś pora na nowość : buraczkowe. 
Przepis pochodzi z lutowej "Pani domu"



Smażone  placuszki  z  buraków



Składniki:
ugotowane, starte buraki
1 cebula
2 łyżki masła
2 jajka
½ -1 szkl. mąki
½ łyżeczki proszku do pieczenia
10 dag tartego koziego sera (ja dałam roladę ustrzycką)
sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Wykonanie:
Na maśle podsmażyć posiekaną cebulę i buraczki. Ostudzić. Dodać jajka, mąkę z proszkiem, przyprawy.
Na oleju z masłem smażyć niewielki placki.
Podawać posypane tartym serem z dodatkiem ostrej surówki. 
Ja podałam też sos jogurtowo-czosnkowy.




środa, 16 lutego 2011

Czekoladowe naleśniki


Za oknem pochmurno i mroźno:  -11 stopni.I, niestety, nie ma ma ani milimetra śniegu.  Więc na przekór pogodzie : letnie pełne owoców naleśniki z czekoladą.
ci, których ta pogoda wpędza w bardzo kiepski nastrój, mogą zamiast bitej śmietany użyć likieru ;)


       Naleśniki  czekoladowe  z  borówkami


Składniki:
1 szkl. maślanki
2 jajka
1 łyżka cukru
2 łyżki kakao
1/8 kostki masła
½ tabliczki gorzkiej czekolady
1 szkl mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia

nadzienie:
serek waniliowy
½ tabliczki gorzkiej czekolady
2 banany
maliny, borówki, winogrona itp.
bita śmietana

Wykonanie: 
Mleko, masło i połamana czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Lekko ostudzić. Dodać do maślanki wymieszanej z jajkami. Dodać suche składniki i zmiksować. Smażyć na oleju cienkie naleśniki.
Na naleśnik kłaść serek, kilka plasterków banana i posypać tarta czekoladą. Złożyć na pół. Udekorować bita śmietaną i owocami - ja użyłam borówek amerykańskich i wypestkowanych! winogron ; posypać całość startą czekoladą.

poniedziałek, 14 lutego 2011

Sernik z wiśniami i migdałową kruszonką

Ze wszystkich ciast najbardziej lubimy serniki i wszelkie sernikopodobne. Ten jest fajny bo rewelacyjne ciastu, dużo sera, owoce na przełamanie smaku , urocza różowa pianka; no i chrupiąca kruszonka migdałowa..
Przepis znalazłam   tutaj   , ale podaję swoją wersję.



Sernik z wiśniami i migdałową kruszonką




Składniki:
Ciasto:
3 szkl. mąki krupczatki
25 dag margaryny
4 żółtka,
½  szkl. cukru.

Masa:
1kg sera białego mielonego, albo z wiaderka (Piątnica, rajski z Włoszczowej)
4 jajka
1 szkl. cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
4 łyżki mleka w proszku
8 łyżek masła
cukier waniliowy
skórka z cytryny
aromat rumowy

Wierzch:
1-1.5 kg wiśni (albo 0,5kg mrożonych)
1 kisiel wiśniowy
4 czubate łyżki cukru
4 białka.

Kruszonka:

garść ciasta
3 łyżki cukru
3-4 łyżki płatków migdałowych
mąka


Wykonanie:
Zagnieść kruche ciasto z podanych składników.
Odłożyć garść ciasta do kruszonki. Resztą ciasta wyłożyć blaszkę 25 x 40 cm lub tortownicę.
Podpiec w temp.180-2000 C na jasnozłoto.

Ser dwukrotnie zmielić, zmiksować z resztą składników, wyłożyć na ciasto.
Wydrylowane, lub rozmrożone i odsączone wiśnie ułożyć na serze.
Z białek ubić pianę, dodać cukier i kisiel wiśniowy-wyłożyć na wiśnie.
Do ciasta odłożonego wcześniej na kruszonkę - dodać cukier, pokruszone płatki migdałowe i tyle mąki , aby lekko się rozsypywało. Rozsypać na pianę.
Piec  ok. 45-60 minut w temp.1800 C.

piątek, 11 lutego 2011

Powiew wiosny...

Dzień coraz dłuższy, słoneczko grzeje, powietrze zaczyna pachnieć wiosną...
I u mnie pojawiła się tęsknota za "pójściem w świat"  :)  -  czyli wyjazd w góry - najchętniej tam ,gdzie nie ma tłumów . Szczególnie jak oglądam zdjęcia z minionych wakacji - takie jak poniżej.






czwartek, 10 lutego 2011

Brukselka z boczkiem

Dziś proponuję brukselkę podsmażaną z boczkiem. Nie jest to danie ani lekkostrawne ani dietetyczne ; ale smakuje nawet tym , którzy nie przepadają za brukselką - jako dodatek. Albo jako danie główne dla fanów małych kapustek. Przepis znalazłam w "Kuchni polskiej. 1001 przepisów"  wydanej przez Publicat S.A.


Brukselka  z  boczkiem
 






Składniki:
1 kg świeżej brukselki
15 dag chudego, wędzonego boczku
olej
cukier
biały pieprz, sól


Wykonanie:
Brukselkę wrzucić do osolonej wrzącej wody z dodatkiem cukru i gotować 2-3 minuty- na półtwardo. Odcedzić, przelać zimną wodą, odsączyć.
Boczek pokroić w drobną kostkę i zrumienić na niewielkiej ilości oleju. Dodać brukselki i dusić na niewielkim ogniu 10 minut. Posypać natką.


niedziela, 6 lutego 2011

Biszkopt z advocatem

Czy poczucie winy może być przyczyną niedzielnych wypieków? Okazuje się,że tak..
W sobotę, po naprawdę ciężkim tygodniu w pracy  i co za tym idzie - porzuceniu kuchni, wybrałam się z koleżankami na babskie plotki. Skończyło się clubbingiem po centrum Kielc i tak udanym wieczorem, że aż wzbudził we mnie poczucie winy :).
Tak powstało niedzielne ciasto na osłodę dla nieobecnych : lekki biszkopt z odrobiną alkoholu.
Przepis na biszkopt wzięłam z bloga  Moje Wypieki .

Biszkopt  z  advocatem


 
Składniki:
biszkopt:
5 jajek
¾  szkl. cukru
¾  szkl. mąki pszennej
¼  szkl. mąki ziemniaczanej

masa:
½ l kremówki
2 śmietan-fixy
2 galaretki brzoskwiniowe
1 ½  szkl. advocata
2 łyżki cukru pudru

posypka:
10 dag wiórek kokosowych
aromat migdałowy
1 łyżka masła

Wykonanie:
Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodać cukier, dalej ubijając. Następnie dodać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta – łyżką, nie mikserem.
Tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia - boków formy nie smarować.  Piec w temperaturze 160 – 1700 C około 30 - 40 minut do „suchego patyczka”.
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Boki biszkoptu oddzielić nożem od formy kiedy ciasto będzie całkowicie  wystudzone . Przekroić na 2 części.

Galaretki rozpuścić w 2 szkl. wody. Kiedy przestygną dolać likier.  Śmietanę ubić na sztywno z cukrem i fixami. Wymieszać z zimną galaretka. Wstawić do lodówki. Ciasto przełożyć ¾ tężejącej masy. Resztą masy posmarować wierzch ciasta.

Wiórki zezłocić na suchej patelni. Pod koniec dodać cukier i masło. Ostudzić i wysypać na wierzch i boki ciasta. Można zamiast tego przed podaniem posypać startą czekoladą. Odstawić na noc do lodówki. 

Do przetestowania mam jeszcze wersję masy z likierem czekoladowym i czekoladą posypanej płatkami migdałowymi.




piątek, 4 lutego 2011

Krewetki w sosie śmietanowo-serowym

Mam to szczęście ,że mój TŻ lubi i potrafi gotować. Dziś proponuje jedno z Jego popisowych dań - krewetki w sosie (przepis z ugotuj.to) . Ale babeczka ryżowa z warzywami to mój pomysł :)



Krewetki w sosie śmietankowo-serowym 







Składniki:
20 dag mrożonych krewetek koktajlowych
0.5 litra śmietany 18%
30 dag sera żółtego
3 łyżki mąki
2 łyżki vegety
koperek
seler naciowy
masło do smażenia

Wykonanie:
Krewetki rozmrozić we wrzątku, a następnie odsączyć. Rozgrzać na patelni niewielką ilość masła i podsmażać przez 10 min krewetki. Zarumienione krewetki przełożyć do garnka i zalać niewielką ilością wody, gotować przez ok 20 minut.  Dodać pokrojonego na plasterki selera.
Mąkę dokładnie wymieszać ze śmietaną, tak by nie było grudek, dodać do krewetek. Ser żółty zetrzeć na tarce, dodać do pozostałych składników, gotować ciągle mieszając, aż do czasu rozpuszczenia się.
Na końcu dodać pokrojony koperek, wszystko doprawić vegetą.

czwartek, 3 lutego 2011

Zapiekany ryż z jabłkami


Na zimowe smuteczki nie znam lepszego sposobu niż zrobienie czegoś co przypomni mi dzieciństwo. I tak właśnie mi się kojarzy zapiekany ryż - koniecznie z jabłkami! Mama go piekła w prodiżu a my z bratem przez małe okienko zaglądaliśmy co chwilę ,żeby sprawdzić czy już się upiekł. Beztroska, błogość, ciepło i zapach cynamonu.... - tego mi dziś potrzeba!


Zapiekany  ryż  z  jabłkami





Składniki:
1 szkl. ryżu
2 szkl. mleka
¼ masła
1 żółtko
4 jabłka
cukier
cynamon ( dużo) ,  przyprawa do szarlotki
kisiel żurawinowy
garść rodzynek

Wykonanie:
Ryż ugotować na mleku. Odstawić do ostudzenia. Dodać żołtko.
Obrane jabłka zetrzeć na grubej tarce, odsączyć sok. Dodać cukier do smaku, przyprawy, rodzynki i kisiel w proszku. Małą keksówkę wysmarować masłem, dno można wysypać otrębami pszennymi. Wyłożyć połowę ryżu, na to jabłka i resztę ryżu. Na wierzch zetrzeć wiórki z masła. Piec w 1800 C ok.30-40 minut – do lekkiego zrumienienia wierzchu.
Najlepszy jest jeszcze ciepły z kleksem śmietany i posypany grubym cukrem. 


Coś dla ducha

Nie samym chlebem żyje człowiek.. I w związku z tym wiersz kieleckiego poety Krzysztofa W.Kupca z tomiku "Koleje losu" - co prawda bez zgody i wiedzy Autora, ale publikuję go z zachwytu, więc liczę na Jego wyrozumiałość i życzliwość...



nie mają wagonów
pierwszej klasy
ich trasa
przebiega bocznymi
torami
często stoją na bocznicy
pod zamkniętym semaforem

słyną z niepunktualności

moje życiowe
koleje
losu