Lubię lepić pierogi. To mnie odpręża. A te są smaczne i łatwe - bo ciasto drożdżowe jest chętne do współpracy do samego końca.
Składniki :
ciasto:
2 szkl. mąki
2 dag drożdży
1 szkl. ciepłej przegotowanej wody
sól, cukier
farsz:
1 szkl. czerwonej soczewicy
2 cebule
2-3 ziemniaki ugotowane w mundurkach
2 łyżki oleju
jajko na twardo
surowe jajko
sól, pieprz i majeranek
Wykonanie:
Soczewicę ugotować do miękkości, odcedzić i rozgnieść tłuczkiem. Dodać rozgniecione ziemniaki, posiekane jajko, zeszkloną cebulę i resztę składników.
Wymieszać i wstawić do lodówki.
Wymieszać i wstawić do lodówki.
Wyrobić elastyczne ciasto. Gotować kilka minut.
Dobrze się przechowują mrożone, a najlepiej smakują odsmażane na maśle.
Dobrze się przechowują mrożone, a najlepiej smakują odsmażane na maśle.
Czasem dodaję do farszu ugotowanego małego buraka - wtedy są różowiutkie.
Albo połowę mąki zastępuję razową mąką pszenną - wtedy są fajne "śmieci"
w cieście.
Witaj, jestem autorką akcji Pierogarnia na Durszlaku. Twoje pierogi są fantastyczne, ale nie spełniają zasad akcji - w Pierogarni chodzi o to, że w każdym miesiącu u siebie na blogu podaję dwa przepisy na pierogi, które w ciągu miesiąca trzeba ulepić. http://wkuchni.usagi.pl/info3/Zasady_Pierogarni.html
OdpowiedzUsuńProsiłabym więc Ciebie o usunięcie swojej propozycji z akcji na Durszlaku.
Za to te szpinakowe jak najbardziej biorą udział w akcji - to było wyzwanie na styczeń: http://wkuchni.usagi.pl/177/Pierogarnia_-_wyzwanie_styczniowe.html :)))
Zapraszam na kolejne edycje Pierogarni :)
Pozdrawiam
Usagi