Dla mnie najlepsza jest taka baardzo puszysta, wilgotna, z dużą ilością śmietany i polewą czekoladową. Przepis jest od koleżanki, która wyszperała go "gdzieś w internecie". Moja pierwsza próba jej upieczenia wypadła obiecująco. Jest to wersja lekko zmieniona - bo z dodatkiem kwaśnego dżemu - mirabelkowy jest super i posypana wiórkami zamiast polewy - bo zapomniałam kupić czekolady, a nie chciało mi się drugi raz ślizgać do sklepu.
Wuzetka
Składniki:
4 jajka
20 dag masła
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 szkl. mąki pszennej
2 łyżki kakao
¾ szkl cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
½ l śmietany kremówki
cukier puder do smaku
kwaśny dżem
do nasączenia : mocna osłodzona herbata z łyżką wódki
Wykonanie:
Żółtka ubić z cukrem. Porcjami dodawać masło. Dodać cukier, mąki, kakao, proszek i sodę. Dokładnie wymieszać. Na końcu dodać ubitą na sztywno pianę. Delikatnie wymieszać. Wyłożyć do formy wyłożonej papierem i piec 20 minut w 1750 C.
Po ostudzeniu przekroić na pół, nasączyć, posmarować dżemem i nałożyć ubitą śmietanę. Przykryć ciastem. Wierzch polać polewą z czekolady.
Schłodzić przez noc w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz