Nie ma to jak zaległy urlop :) - dwa dni wolnego akurat na wiosenne porządki...
i poszybowała daleko,daleko..
Zabrałam więc psa i poszliśmy do lasu sprawdzić czy naprawdę wiosna przyszła...
Na stoku narciarzy co prawda nie ma... |
Mech się zieleni |
Zawilec gajowy |
Jednak to prawda - wiosna przyszła !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz