Szarlotka najlepsza na świecie :)

Ta szarlotka króluje na wielu blogach jako góralska, spod samiuśkich Tater itp. Ze względu na ułożone warstwami plasterki jabłek prezentuje się bardzo atrakcyjnie .
Nie mogłam więc oprzeć się pokusie spróbowania. I jest najlepszą szarlotką jaką jadłam!

Szarlotka 

.

Składniki :

• 0,5 kg mąki krupczatki
• 1 masło (250 g) – nie margaryna!
• 1/2 szklanki cukru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 żółtka
• 2 łyżki śmietany

na masę jabłkową:

• 2 - 3 kg jabłek, najlepiej renety
• cynamon do smaku
• cukier do smaku
• bułka tarta do podsypania

Wykonanie:

Wszystkie składniki ciasta dokładnie posiekać, szybko zagnieść ciasto. Odłożyć 2/3 ciasta na spód, wyłożyć nim formę o wymiarach 25 x 30 cm i wstawić do lodówki na około pół godziny. Resztę ciasta również włożyć do lodówki.

Jabłka umyć, obrać, wykroić gniazda nasienne, podzielić na ćwiartki, następnie pokroić w cienkie plasterki albo zetrzeć na tarce. Dodać do smaku cukru i cynamonu, wymieszać (nie odsączać soku).

Schłodzone posmarowane białkiem  ciasto podpiec przez około 10 minut w temp.160 - 180⁰ C. Wyjąć, posypać obficie bułką tartą (kilka łyżek), by pochłonęła nadmiar wilgoci z jabłek. Na to wyłożyć jabłka, pokruszyć pozostałą część (1/3) ciasta.

Piec około 1 godziny w temperaturze 160 - 180 stopni. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.