Przepis skopiowałam - a moja zmiana to użycie pól na pół zwykłej maki pszennej i orkiszowej - może to profanacja, ale i tak bułeczki były pyszne !
U mnie były dodatkiem do "bazarowej ratatui" , o której wkrótce.
Varaždinski klipići
Składniki :
1/2 kg pszennej mąki
300 ml mleka
125 ml oleju
40 g świeżych drożdży (użyłam 2 op suszonych)
1 jajko
cukier, sól, kminek do posypania
Wykonanie :
Na początku należy w misce pokrószyć drożdże, zasypać cukrem i dodać trochę mąki i mleka. Całość zacieramy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 10 minut.
W międzyczasie należy przesiać przez sito mąkę do miski, dodać dwie łyżki soli i olej słonecznikowy. Następnie dodajemy wyrośnięty rozczyn i wyrabiamy ciasto, powoli dolewając mleko. Ciasto wyrabiamy na gładko, aż zacznie odstawać od ręki. Wyrobione ciasto wykładamy na deskę, formujemy kulki wielkości knedli i pozostawiamy do wyrośnięcia na kilka minut.
Następnie kulki należy spłaszczyć i rozwałkować wzdłuż tworząc paski o kształcie krawata. Teraz powoli zwijamy każdy pasek zaczynając od szerszego końca i delikatnie rozciągając go na boki. Zawinięte klipići posmarować roztrzepanym jajkiem, posypać kminkiem i ułożyć na blasze przykrytej papierem do pieczenia.
Piec w piekarniku w temperaturze 2000 przez 8 do 10 minut.
Teraz chyba ja popełnię plagiat:)Cudne bułeczki:)
OdpowiedzUsuńOj, nie ładnie, nie ładnie ;) Smaczne, prawda?:)
OdpowiedzUsuńWygladaja naprawde fantastycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Taki plagiat to nie grzech ;)
OdpowiedzUsuńBułeczki wyglądają smacznie!
Pozdrawiam!