Dziś proponuję szpinak w sałatce. Wersja minimalistyczna :) .
Na pierwszy rzut oka egzotyczna, ale w smaku rewelacja!
No i możemy wykorzystać niezbyt słodkie truskawki.
A poza tym szpinak wygląda pięknie - bo w większości dań jest zgniłozielony i "ciapaty" (chociaż pyszny)- może skuszą się Ci, którzy nie jedzą szpinaku na zasadzie : "nie, bo nie" ...
Sałatka ze szpinaku i truskawek
Składniki:
pęczek młodego szpinaku
garść truskawek
1 łyżka sezamu
ocet balsamiczny
oliwa z oliwek
Wykonanie:
Opłukane liście szpinaku wymieszać z pokrojonymi na plasterki truskawkami. Polać octem i oliwą.
Uprażyć na suchej patelni ziarna sezamu, przesypać na talerz i ostudzić – nie zostawiać na patelni, o się przypalą.
Sałatkę posypać sezamem i świeżo zmielonym czarnym pieprzem.
Haha, ja jestem chyba nietypowa - ten zielony i ciapaty szpinak odpowiada mi najbardziej ;-) Choć nie powiem też, żebym pogardziła taką sałatką...połączenie truskawki i szpinaku spotykam już któryś raz i to chyba sygnał, że pora je wreszcie wypróbować!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie sałatki! pysznie letnie i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to połączenie :) Dziękuję za tak duży wkład w akcję szpinakową i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń