Domowy jogurt?
Pomysł super ! Mimo,że przepis długi, to w praktyce robi się szybko. a najważniejsze,że efekt wygląda i smakuje "jogurtowo" i nie zawiera ŻADNYCH dziwnych dodatków : pektyn, poprawiaczy smaków, E ileśtam.
W czasach, kiedy 40% ludzi ma alergię - warto uciekać od chemii na rzecz natury.
A oto kolejne kroki w jego przygotowywaniu:
1. Przygotować kilka czystych, najlepiej wysterylizowanych słoiczków (można je wyparzyć w piekarniku, ale potem należy pamiętać o tym, aby w momencie wlewania mleka nie były za gorące, ponieważ wysoka temp. zabije bakterie jogurtowe)
2. Litr mleka (najlepiej świeżego, prosto od krowy, w każdym razie nie UHT), postawić na małym płomieniu kuchenki gazowej i podgrzać do temp. 45-48 st. Jeśli nie mamy termometru, temperaturę sprawdzamy w ten sposób: wkładamy do mleka palec. Jeśli nie możemy go utrzymać dłużej niż 10 sekund, to znaczy że temperatura jest odpowiednia. Jeśli jesteśmy w stanie trzymać go dłużej, to jest za zimne, jeśli krócej, za gorące.
3. Do kubeczka z jogurtem * ( ja daje najczęściej jogurt naturalny ekołukta) wlewamy kilka łyżeczek ciepłego (ale nie gorącego!) mleka, po czym mieszamy z pozostałym mlekiem
4. Mleko z kulturami bakterii jogurtowych przelewamy do słoiczków, które szybko zakręcamy i stawiamy w tem. 43-45 st C. na 3 godziny **. Etap ten nazywamy inkubacją. Najprostszym sposobem inkubacji w warunkach domowych jest włożenie słoiczków do kartonowego pudełka wyłożonego np. polarowym materiałem lub styropianem, zawinięcie ich dodatkowo w grubą warstwę gazet i szczelne przykrycie dodatkowo poduszką, lub kocem.
5. Po upływie 3 godzin słoiczki przekładamy jak najszybciej w chłodne miejsce, czyli najlepiej do lodówki. Ja trzymałam znacznie dłużej, co jakiś czas dogrzewając wnętrze "inkubatorka" za pomocą ... suszarki do włosów. :))
Zrobiony prawidłowo jogurt ma delikatny smak i kremową konsystencję. Nie jest zbyt gęsty. W przemyśle mleczarskim aby uzyskać gęstszy jogurt, mleko zagęszcza się przez parowanie.
* Należy wybierać jogurty które maja wyraźnie podany gatunek bakterii. Bakterie jogurtowe to np. Streptoccocus thermophilus i Lactobacillus bulgaricus
** Jeśli temperatura inkubacji jest za niska, jogurt będzie zbyt płynny, jeśli będzie zbyt kwaśny, to znaczy że inkubowany był zbyt długo.
podziwiam, ja ze leniwa jestem, może kiedys;)
OdpowiedzUsuńSuper...robię domowy od dawna i zawsze uważałam że jest najlepszy! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńU nas jemy bardzo dużo jogurtów, ale nigdy nie pokusiłam się o zrobienie, zawsze kupuję. Trzeba spróbować.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że podałaś ten przepis !
OdpowiedzUsuńSposób mierzenia temperatury bardzo mi się podoba ! Ja próbuje palcem mleko do ciasta drożdżowego :)
jak badam temp. palcem to zawsze podnosi mi sie temperatura w miejscu badania
OdpowiedzUsuń